



Do niedawna orient postrzegałem jako kolorowe i tajemnicze krainy Sindbada, Aladyna i Scheherezady. Wydawał się zdumiewający, atrakcyjny i trochę przerażający – ale jednocześnie niezmiernie kusił! W końcu więc odważyłem się, sformowałem karawanę i wyruszyłem na poszukiwanie przygód, magicznych lamp, latających dywanów i pięknych orientalnych księżniczek…

